Myślisz: Ale odkrycie – przecież to oczywiste! Niestety tak oczywista zasada jest nagminnie łamana, zlecamy raporty – z których nie wyciągamy wniosków, prosimy o przygotowanie dokumentów – których nikt nie czyta, prosimy o zebranie informacji bo mogą się przydać, stosujemy niektóre elementy metodyk nie stosując innych powiązanych. To wszystko powoduje obniżenie jakości produktów pracy zespołu, ludzie prędzej czy później tworzą śmiecie, uchodzi to im na sucho – bo są nie używane, i ogólny poziom jakości pracy obniża się, nawet rzeczy ważne są mają niską jakość – ludzie przestają ufać szefowi że to ważne zadanie jest ważne – ktoś obrywa, powstają konflikty, polemika na temat niejasno ustalonych celów. A wystarczyło nie zlecać pracy nikomu niepotrzebnej.
Morały…
Nie jestem w stanie zliczyć ile razy widziałem w systemach funkcjonalności na wykonanie których poświęcono znaczną ilość czasu, tylko po to by nikt z nich nie skorzystał. Czasem jest to wynikiem widzimisię użytkowników, którzy chcą wszystko i nie priorytetyzują wymagań, innym razem jest to wynik pozostawione samemu sobie projektanta czy programisty którzy zbudowali coś odlotowego, z dumą patrzą na swoją karuzelę – wybudowaną w miejscu gdzie wystarczyłaby huśtawka.
Na wszystkich szczeblach zarządzania ludzie marnują czas na wykonywanie niepotrzebnej pracy, sami siebie nie potrafią utrzymać w ryzach celowości, dlatego też trudno jest zdyscyplinować podwładnych.
Ciekawy wpływ na celowość działań mają napięte harmonogramy, gdy zespoły pracują pod presją czasu i dużej liczby zadań, produkty pracy są optymalne – czasem wydają się słabe, ale prawie zawsze dobrze równoważą włożony wysiłek do celu jaki powinien zostać osiągnięty.
Zgodnie z metodyką SCRUM, wszystkie powtarzalne elementy metodyki powinny mieć z góry ustalony timebox, stała ilość czasu gwarantuje presję by włożyć tylko minimum wysiłku potrzebne do osiągnięcia celu. Nawet wyznaczenie liczby i zakresu celów, jest ograniczone na tyle małym timebox – długość sprintu, że łatwo jest ustalić co jest ważne, co można odstrzelić, przy uwzględnieniu czasu realizację zadań.
Według metodyki PRINCE2, każdy projekt powinien być zaczynany od oceny czy warto go w ogóle realizować.
Zawsze zastanów się czy jest wystarczające uzasadnienie by wykonać jakąś pracę, zarówno tą dla Ciebie jak i tą którą zamierzasz zlecić.
Jak zwykle Dilbert trafia w sedno…