Od samego początku moja ulubiona klawiatura multimedialna Microsoftu miała problem by obsługiwać cokolwiek innego niż Windows Media Player. Kiedyś udało mi się doprowadzić do tego by działa ok z Winampem, ale ten stał się bloatware i zamiast grać muzykę, zaczął tańczyć śpiewać i gotować, przyszedł czas na ascetyczny, minimalistyczny i lekki FooBar.
Okazało się, że oczywiście nie można go zintegrować z moją klawiaturą jako domyślny-media-player, ale FooBar ma piękny w swojej prostocie interfejs sterowania przy pomocy linik poleceń 🙂
Dzięki temu można w moim InteliType przypisać klawiszom polecenia i wszystko działa jak powinno:
"d:\usr\app\foobar2000\foobar2000.exe" /playpause
"d:\usr\app\foobar2000\foobar2000.exe" /stop
"d:\usr\app\foobar2000\foobar2000.exe" /prev
"d:\usr\app\foobar2000\foobar2000.exe" /next